Smog to bardzo niebezpieczne zjawisko. Wiąże się z zanieczyszczeniem powietrza i występuje praktycznie przez cały rok, jednak niezwykle nasilone jest w okresie jesienno-zimowym, czyli w sezonie grzewczym. Nie należy bagatelizować jego wpływu na nasze zdrowie, dość powiedzieć, że tylko w Polsce na choroby wywołane zanieczyszczeniem powietrza co roku umiera ponad 45 000 osób. Weź udział w akcji „Wygraj ze smogiem” i dowiedz się, jak chronić zdrowie swoje i swojej rodziny w okresie „sezonu smogowego”.
Czym jest smog? Smog powstaje w wyniku połączenia niesprzyjających warunków atmosferycznych i działalności człowieka prowadzącej do zanieczyszczenia powietrza.Zgodnie z definicją WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) zanieczyszczeniem powietrza są wszystkie chemiczne, fizyczne lub biologiczne czynniki zmieniające naturalny skład atmosfery.Wyraz „smog”, określający dużą intensyfikację takich zanieczyszczeń, powstał z połączenia dwóch angielskich słów: „smoke” (dym) i „fog” (mgła) i po raz pierwszy został użyty w Wielkiej Brytanii, prawdopodobnie w 1905 roku. Termin ten bardzo dobrze oddaje istotę opisywanego zjawiska i jest rozpowszechniony na całym świecie.
Niestety Polska zajmuje przodujące miejsce w niechlubnym rankingu najbardziej dotkniętych smogiem krajów Europy.To w Polsce znajduje się ponad połowa najbardziej zanieczyszczonych miast naszego kontynentu (według WHO 36 z 50). Smog w Polsce jest wynikiem przede wszystkim niewłaściwego ogrzewania budynków. Nie bez znaczenia jest też przemysł i transport drogowy, ale to właśnie w sezonie grzewczym następuje ogromne natężenie tego fatalnego zjawiska.W wielu miejscowościach normy stężenia szkodliwych pyłów są wtedy przekroczone o kilkaset procent, a smog jest widoczny gołym okiem pod postacią szarej mgły spowijającej ulice i domy.
Najbardziej zanieczyszczonymi miastami u nas są m. in. Nowy Targ, Żywiec, Pszczyna, Rybnik, Wodzisław Śląski, Opoczno, Sucha Beskidzka czy Kraków. W Polsce występuje smog typu londyńskiego, czyli powstający w umiarkowanej strefie klimatycznej w okresie chłodnym podczas tzw. inwersji temperatur, w wyniku nieprawidłowego ogrzewania budynków. Jego skład to węglowodory aromatyczne (np. benzo(a)piren), dwutlenek siarki, tlenki azotu, tlenki węgla, sadza i pyły zawieszone PM10 i PM2.5.Innym, niewystępującym u nas rodzajem smogu jest smog typu Los Angeles powstający ze spalin samochodowych, tworzący się przede wszystkim w miesiącach letnich w strefach subtropikalnych, gdy tlenki węgla, tlenki azotu i węglowodory ulegają reakcjom fotochemicznym w wyniku których powstają azotan nadtlenku acetylu, aldehydy oraz ozon.
Jak wspomniano wyżej, przyczyn smogu może być wiele: przemysł, transport drogowy. Jednak w Polsce główna przyczyna smogu to nieprawidłowe ogrzewanie budynków w okresie jesienno-zimowym.Co jednak kryje się pod tym pojęciem? Przede wszystkim chodzi o to, że do ogrzewania domów jednorodzinnych i kamienic nie podłączonych do miejskiego systemu grzewczego nagminnie używane są kotły najniższej klasy potoczne zwane„kopciuchami” lub „śmieciuchami”. W dodatku brak odpowiedzialności wielu osób powoduje, że wrzucają do takich pieców praktycznie wszystko: drewno z chemicznymi dodatkami (farby, lakiery, pokosty, bejce), plastik czy śmieci.Dla potwierdzenia wystarczy przyjrzeć się mapie zanieczyszczeń: smog jest największy w niewielkich, pozbawionych elektrociepłowni miejscowościach, a w dużych miastach – w enklawach domków jednorodzinnych.
Smog ma katastrofalny wpływ na zdrowie człowieka. Szacuje się, że w Polsce z powodu chorób wywołanych zanieczyszczeniami powietrza umiera rocznie około 45000 osób. To tak, jakby co roku znikało miasto wielkości Ciechanowa czy Kutna. Mikroskopijne cząsteczki smogu dostają się do naszych płuc i krwiobiegu, powodując m.in.:
Osoby narażone na smog częściej cierpią na rozmaite alergie, zapalenie spojówek, kaszel, trudne w leczeniu infekcje, kobiety narażone są na częstsze poronienia, występuje też niska waga urodzeniowa.
Nie tylko ludzie cierpią z powodu smogu. Żyjące w miastach zwierzęta, w tym domowe, są narażone tak samo jak człowiek. A nawet gorzej, gdyż smog opada i jego stężenie przy gruncie rośnie, a psy czy koty pobierają powietrze znacznie niżej niż my.Smog powoduje kwaśne deszcze i zanieczyszczenie gleby, jest więc toksyczny dla roślin, degeneruje ich tkanki i zaburza fotosyntezę.To właśnie on odpowiada za zły stan miejskiego drzewostanu. Kwaśne deszcze niszczą też zabytkowe budynki, pomniki i pozostałą miejską infrastrukturę.
Najdotkliwiej z powodu smogu cierpią osoby chore (alergicy, pacjenci ze schorzeniami dróg oddechowych czy układu krążenia), starsze i dzieci, ale na jego negatywny wpływ narażeni jesteśmy wszyscy. Smog przenika do wnętrz naszych mieszkań podczas wietrzenia i przez wentylację, a jeśli mamy w domu kominek, podczas palenia ognia w zamkniętych pomieszczeniach powietrze bywa kilkukrotnie bardziej zanieczyszczone iż na zewnątrz.
W dodatku gdy jest wysuszone, o co w sezonie grzewczym nietrudno, staje się idealnym nośnikiem pyłów zawieszonych, ale także alergenów i wirusów. Czy możemy coś zrobić, aby zadbać o jakość powietrza w naszym mieszkaniu? Oczywiście. Oto kilka sposobów:
Rośliny doniczkowe to znakomite, naturalne filtry. Wychwytują zanieczyszczenia i kurz, a produkują tlen. Trzeba tylko pamiętać, że niektóre gatunki mogą być toksyczne dla małych dzieci i zwierząt domowych, należy więc dobierać je rozsądnie i z uwagą. W pełni bezpieczne i korzystnie wpływające na jakość powietrza są np.: chamedora, anturium, paproć, rapis wyniosły, zielistka Sternberga, daktylowiec niski, gerbera Jamesona.
Należy regularnie sprawdzać, czy systemy wentylacyjne w domu są sprawne i czyste.
Posłużą do tego ogólnodostępne na rynku i niedrogie wilgotnościomierze i termometry. W sezonie grzewczym, gdy smog dokucza nam najbardziej, powietrze w naszych mieszkaniach często jest nadmiernie wysuszone za sprawą centralnego ogrzewania.Tymczasem jego niska wilgotność powoduje, że zanieczyszczenia łatwiej pokonują biologiczne bariery i przedostają się do układu oddechowego, a stamtąd do krwiobiegu. W utrzymaniu większej wilgotności mogą pomóc domowe sposoby, jak rozwieszanie na kaloryferach mokrych ręczników, jednak gdy problem jest duży, warto zaopatrzyć się w nawilżacz powietrza. Pamiętajmy jednak, że równie niekorzystna jest zbyt wysoka wilgotność, gdyż sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów. Prawidłowa wilgotność powietrza w domu to około 60%. Wysuszaniu powietrza sprzyja też zbyt wysoka temperatura. Optymalna temperatura w mieszkaniu to 20-22 stopni Celsjusza, a w sypialni nie powinna ona przekraczać 18 stopni.
Rób to wtedy, kiedy jakość powietrza jest lepsza, stosując zasadę krótkiego przeciągu, co nie spowoduje wyziębienia, a poprawi stan powietrza w pomieszczeniach.
Jeśli problem smogu w naszej okolicy jest duży, warto rozważyć zakup oczyszczacza powietrza. To bardzo skuteczne urządzenia. Często wyposażone są również w nawilżacz powietrza i jonizator. Pracujące w naszych domach urządzenia elektryczne dodatnio jonizują powietrze, co sprzyja zmęczeniu, bólom głowy i pogorszonemu samopoczuciu. Dla naszego zdrowia korzystne są jony ujemne. Dodatkowo można zadbać o prawidłową jonizację za pomocą lamp solnych. Wydzielają one jony ujemne, a nawet gdy są wyłączone, nie pozostają bez korzystnego wpływu, działają jak „minijonizatory”.
Zanieczyszczenia, które dostają się do domu, osiadają na podłodze i meblach. Należy więc Często sprzątać, najlepiej przy użyciu wilgotnej ściereczki, która zbiera szkodliwe substancje, a nie tylko wzbija je w powietrze. To samo dotyczy podłogi – powinna być przecierana na mokro. Natomiast odkurzacze powinny być wyposażone w szczelne filtry HEPA. Warto też pomyśleć o pozbyciu się z domu ciężkich zasłon, dywanów czy firanek – to „magazyny” kurzu i zanieczyszczeń.
Lubimy świeczki zapachowe i kadzidełka, a w sezonie jesienno-zimowym, dla poprawienia nastroju, używamy ich znacznie częściej. Pamiętajmy jednak, że nasączone są niezdrowymi dla nas substancjami chemicznymi. Warto wybierać świece z naturalnego wosku i naturalne olejki eteryczne, które podgrzewane w kominku zapachowym wypełnią nasz dom pięknym i pozbawionym chemii aromatem.
Specjalista chorób wewnętrznych i alergologii z Kliniki Chorób Infekcyjnych i Alergologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. Przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP. Członek Zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Członek Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc i European Respiratory Society.
Ceniony lekarz praktyk, aktywny działacz na rzecz pacjentów oraz autor i współautor ponad 100 publikacji w zakresie alergii i chorób układu oddechowego. Wyróżniony nagrodą Św. Kamila w kategorii: pracownicy służby zdrowia z pasją realizujący swoją misję dla dobra chorych oraz tytułem ambasadora rozwoju profilaktyki zdrowia w Polsce przez Program ONZ ds. Rozwoju. Niedawno (27.04.2022) powołany przez Ministra Zdrowia do Rady Organizacji Pacjentów, gdzie wraz z innymi ekspertami konsultuje projekty legislacyjne i angażuje się w kwestie najistotniejsze dla chorych.